Zbliżają się urodziny kolegi celnika - dwaj jego kumple zastanawiają się
nad prezentem:
- Może 50-calowego płaskiego Soniaka i kino domowe?
- Eeee, już ma takich kilka, nawet w kuchni i garażu...
- To może Merolka S-ke albo Beemke??
- Bez sensu! Jego żona i dzieciaki jezdżą takimi już od dawna!
- No to w takim razie... Wiem! Zostawmy go samego na zmianie w dniu urodzin!
- No k***a, bez przesady!
Młoda dziewczyna wsiada do autobusu i podchodzi do kasownika, żeby skasować bilet. Nagle autobus gwałtownie rusza i ta ląduje na kolanach jakiegoś faceta. Speszona mówi:
- O przepraszam, myślałam, że zdążę jak jeszcze będzie stał.
 
Siedziałem spokojnie przy piwku gdy przechodząca obok knajpy zakonnica podeszła do mnie:
- Powinieneś się wstydzić młody człowieku. Alkohol to dzieło szatana, jesteś grzesznikiem.
- Skąd to wiesz?
- Moja Siostra Przełożona mi tak powiedziała.
- A czy ty kiedyś próbowałaś alkoholu?
- Nie bądź śmieszny! Oczywiście, że nie.
- To skąd możesz wiedzieć, że jest taki zły? Słuchaj, zróbmy tak – postawię Ci drink i sama ocenisz. Zgoda?
- Nie. Jak będzie wyglądała zakonnica pijąca drinka…
- To nie problem. Poproszę barmana żeby przelał ci go do kubka od herbaty.
- No dobrze…
Podszedłem więc do baru:
- Barman, jeszcze jedno piwo proszę. I jakiegoś dobrego drinka, tylko nalej go proszę do zwykłego kubka.
- k***a. Nie mów, że znowu jest tu ta zakonnica?
Do starszego pacjenta podchodzi pielęgniarka.
-Ile pan ma lat? - pyta.
-Osiemdziesiąt dwa. - odpowiada pacjent.
-Nie dałabym panu! mówi pielęgniarka.
-Nie śmiałbym prosić...
- A z pocałunkiem póki co zaczekamy - powiedział piękny książę złażąc ze
Śpiącej Królewny.
W wojsku zbiórka
-kolejno odlicz - krzyczy kapral - 1 , 2 . 3 ....15.Słuchajcie żołnierze jedziecie na urlop, a po powrocie opowiadacie kawał na tyle wyrazów jaki macie numer.Szeregowy z jedynką ma największy problem ,bo jak wymyślić kawał z jednym słowem.dotarł już do domu idzie do pokoju siostry , aby mu pomogła ,ale jej nie zastał ,zobaczł w pościeli jej łóżka wibrator i to pomyślał. Mam
- Zbiórka po powrocie , żolnierze opwiadją kawały od największego numeru.
Dochodzi do jedynki ,szeregowy wyciąga i poazuje wibrator mówiąc
-Szwagier

-
- Tato, dasz mi jakieś pieniądze?
- To zależy na co są ci potrzebne.
- Chciałbym spotkać się z pewną dziewczyną.
- Ok, rozumiem. Masz tu 50 zł. Kim właściwie jest ta dziewczyna?
- Ekspedientką w monopolowym.
Policjant łapie trzech pijaków.
W komisariacie na środku stawia krzesło i pyta pierwszego:
- Ile widzisz krzeseł?
- Dwa - mówi pierwszy.
Pyta drugiego.
- Ile widzisz krzeseł?
- Cztery - odpowiada drugi.
Pyta trzeciego.
- Ile widzisz krzeseł?
- A w którym rzędzie?

(: poprzednia | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | ... | 986 | następna :)