Idzie Polak, Niemiec i rusek przez pustynię do zakonu.
Na wejściu trzeba było zrobić coś z ch*jem
Strażnik się pyta Ruska kim był z zawodu.
Rusek na to, że drwalem to mu obcięli penisa.
Niemiec był ślusarzem i mu zeszlifowali penisa.
Polak się śmieje.
strażnik pyta:
- Czemu się śmiejesz?
Polak na to:
- Ja pracowałem w wytwórni lizaków
Rozmawiają dwaj księża:
- Ładne ma ksiądz buty, zamszowe?
- Nie za swoje.
 
Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca!
- Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie kur*a radził przygotować się na najgorsze.
Jack i Tom piją piwo w saloonie, a tu wchodzi kowboj z głową Indianina pod pachą. Wręcza ją barmanowi, a ten daje mu pieniądze. Barman zwraca się do nich:
- Nienawidzę Indian. W ostatnim tygodniu spalili mi stodołę i zabili żonę i dzieci. Kto mi przyniesie głowę Indianina, daję mu tysiąc dolców.
Jack i Tom wypijają swoje piwo i idą polować na Indian. Po chwili zauważają jednego. Jack rzuca kamieniem, trafia w głowę i Indianin spada z konia w głęboki wąwóz. Obydwaj idą w ślad za nim, a Tom wyciąga nóż, by zabrać trofeum. Jack mówi:
- Tom, spójrz na to.
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Myślę, że naprawdę powinieneś to zobaczyć.
- Dupku, nie widzisz, że jestem zajęty? Mam tysiąc dolarów w ręku.
- Proszę, Tom, popatrz.
Tom patrzy w górę wąwozu, a tam stoi pięć tysięcy Indian. Tom woła:
- O k***a ja Cie pie**ole, niech to jasny ch*j trzaśnie będziemy j***nymi milionerami!!!!
- Dlaczego już po raz czwarty kupuje pan bilet na ten sam seans?! - dziwi się kasjerka.
- Bo wszystkie poprzednie podarł mi ten facet przed wejściem!
Rudy do mamy:
- Jak się przetnie dżdżownicę, to te połówki będą się przyjaźnić?
- Z tobą - nie.
Skoczyli w przepaść optymista i pesymista.
- Spadam! - mruczy pesymista.
- Lecę! - krzyczy optymista.
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Ma pan rozmienić 200 zł, tak po 50 zł?
- Nie, nie mam ...
- Aaaa... To poproszę gumę.

(: poprzednia | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | ... | 986 | następna :)