Nauczyciel do Jasia:
-Za karę napisz 100 razy w zeszycie: ,, NIe będę do nauczyciela zwracał się na ,,ty"
Następnego dnia Jasiu przychodzi do szkoły i pokazuje zeszyt nauczycielowi. Nauczyciel sie pyta:
-Jasiu dlaczego napisałeś to 200 razy a nie 100?
Jasiu na to:
-Bo cię lubie Waldek.
Znany psychiatra został zaproszony na konferencję organizowaną przez Narodową Ligę Kobiet. Po prelekcji jedna z organizatorek podeszła i zapytała:
- Proszę mi powiedzieć doktorze w jaki sposób rozpoznaje pan chorobę psychiczną u osoby zachowującej się normalnie?
- Nic prostszego. Zadaje się łatwe pytanie nie które każdy powinien odpowiedzieć. Jeśli nie, należy taką osobę natychmiast odizolować.
- Jakie to pytanie?
- Kapitan Cook odbył trzy wyprawy wokół ziemi i umarł w trakcie jednej z nich. Która to była?
Kobieta zamarła i zaczęła się śmiać zażenowana:
- Wie pan co doktorze? Nie mógłby pan zadać mi innego pytania? Musze się przyznać, iż nigdy nie byłam zbyt dobra z historii.
 
Nauczycielka wychowania wczesnoszkolnego, Lucyna H., została zwolniona z pracy w trybie natychmiastowym.
Nie tylko bowiem wyjaśniła uczniom, skąd się biorą dzieci, ale i pokazała miejsce, przez niektórych rodziców zwane "KAPUSTĄ"
Nauczycielka oddaje Jasiowi zeszyt z wypracowaniem domowym i mówi: - Same błędy! Znów niedostateczny! Jasio mruczy pod nosem: - Biedny tato...
Nauczycielka wzywa ojca Jasia do szkoły.
- Pana syn bardzo przeklina.
- Bardzo panią za niego przepraszam,to się już więcej nie powtórzy. Niech no tylko złapię tego sk..syna, to mu tak wpier...ę w d..ę że mnie k...a popamięta.
Na lekcji polskiego pani prosi dzieci aby ułożyły jakiś rym. Zgłasza się Jasio:
- Na morzu szumy i gwizdy, woda sięga do piz...
Oburza się pani:
- Jasiu, jak możesz, idziemy do dyrektora.
W gabinecie dyrektora pani prosi Jasia żeby powiedział rym jaki ułożył. Na to Jaś:
- Na morzu szumy i gwizdy, woda sięga do kolan.
Pani na to:
- Jasiu, ale tu nie ma rymu.
- Niech się pani nie martwi - odpowiada Jaś. - Wody przybędzie, rym będzie...
W szkole:
- Hej, ty tam, pod oknem - kiedy byl pierwszy rozbior polski?- pyta nauczyciel
- Nie wiem.
- A w ktorym roku byla bitwa pod Grunwaldem?
- Nie pamietam
- To co ty wlasciwie wiesz? Jak chcesz zdac mature?
- Ja? kaloryfer naprawiam.
Podczas przerwy do nauczycielki podchodzi chłopiec i mówi:
-nie chce nikogo straszyć,ale mój tata powiedział,że jak będę miał jeszcze jedną uwagę,to ktoś dostanie w skórę!

(: poprzednia | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | ... | 44 | następna :)