Nieśmiały chłopak siedzi przy dziewczynie, co chwila na nią zerkając. W pewnej chwili pyta:
- A może byśmy... się... pokochali?
- Ot, namawiał, namawiał i namówił!
Wczoraj położyłem strzelbę w przedsionku i załadowałem sześć naboi. Zauważyłem, że nie ma nóg, więc położyłem ją na wózku inwalidzkim by mogła się łatwiej poruszać.
Gdy poszedłem, listonosz dostarczył mi listy, chłopiec z sąsiedztwa posprzątał mój ogródek, dziewczyna na ulicy spacerowała z psem i kilkanaście samochodów zatrzymało się na znaku "stop" obok mojego domu.
Po 10 godzinach sprawdziłem strzelbę. Okazało się, że pomimo tak wielu okazji nie wyjechała i nikogo nie zabiła. Biorąc pod uwagę cały ten szum o niebezpiecznej broni, możecie sobie wyobrazić, jaki byłem tym zaskoczony.
Albo to ludzie nadużywający broni zabijają innych, albo jestem właścicielem najbardziej leniwej strzelby na świecie.

Następnym razem sprawdzę łyżki. Podobno od nich ludzie robią się grubi...
 
-Uratowałem w nocy dziewczynę przed gwałtem.
- Jak ?
-Przestałem ją gonić
Myśląc, że jesteśmy sami w domu zaczęliśmy uprawiać seks na kanapie z moją dziewczyną. Nagle z góry zbiegł jej młodszy brat, zrobił zdjęcie i krzycząc: "Jesteście teraz moimi niewolnikami" pobiegł na górę i zamknął się w sypialni na klucz... Nie doceniałem go, będzie wiedział jak żyć w tym kraju
Z pamiętnika żołnierza:
- Poniedziałek. Idziemy na ćwiczenia. Spotkaliśmy dziewczynę, to ją w krzaki! To był dobry dzień...
- Wtorek. Idziemy na ćwiczenia. Spotkaliśmy chłopaka, to go w krzaki! To był dobry dzień...
- Środa. Dostałem przepustkę, idę na piwo. Spotkali mnie żołnierze idący na ćwiczenia. To był zły dzień...
Pewna dziewczyna poszła sama na imprezę. Zauważyła tam super faceta,
który świetnie tańczył. Podeszła do niego i mówi:
- Ale zajebiście tańczysz!
A facet na to:
- Spierdalaj!
Dziewczyna, trochę zbita z tropu, wycofała się. Facet dalej tańczył
solo, i tak, że na wszystkich robił bardziej niż piorunujące wrażenie.
Dziewczyna znowu do niego podeszła i mówi:
- Ale zajebiście tańczysz!
A facet na to:
- Spierdalaj!
To już było trochę za dużo i dziewczyna mówi:
- Wiesz co? Jesteś cham i prostak!
A facet na to:
- No i chuj! Ale zajebiście tańczę!

Porucznik Rżewski wchodzi smutny do oficerskiej kantyny :
- Panowie ! Co to się dzieje na moskiewskich ulicach ? Dokąd zmierza
nasza Matjuszka Rosija?
Dopiero co podeszła do mnie na ulicy młodziutka dziewczyna i powiedziała
" Panie, daj mi choć rubla na chleb, a ja zrobię co chcesz "
- Panowie ! - Rżewski wyraźnie wzruszony - Ja płakałem! Jebałemi
płakałem !
Słyszałem, że masz nową dziewczynę?
- No.
- A fajna chociaż w łóżku?
- W sumie to nie wiem. Jedni mówią, że fajna inni, że nie...

(: poprzednia | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | ... | 59 | następna :)