Przychodzi baca do spowiedzi,zaczyna się spowiadać i mówi:
- Proszę księdza ukradłem łańcuch.
Ksiądz pyta, jaki? Na to baca:
- Taki zwykły, trzy metrowy.
- A co było na końcu tego łańcucha?
- Krowa...
Podchodzi turysta do bacy siedzącego w kucki w krzakach i pyta:
Baco, a co wy w tych krzakach robicie?
A srom panocku, odpowiada baca.
Na co turysta: No a portki toście ściągnęli?
A baca z zakłopotaniem:Ło kruca fuks.
 
Baca żali się koledze:
- Telewizja kłamie nawet w prognozie pogody! Gdy w Warszawie spadło 20 centymetrów śniegu, to krzyczeli, że katastrofa pogodowa. A gdy u mnie po dach chałupę zasypało, mówili że są świetne warunki na narty!
Baca rozmawia z turystą:
- Zabiłem wczoraj 10 ćmów - mówi baca.
- Ciem - poprawia turysta.
- A kapciem
BACO BACO ŻONE WAM TAM OBRACAJĄ NA DESKACH BACA WSTAJE PACZY I MÓWI YYY NIE MOJE DESKI....
Baca chciał nielegalnie przekroczyć granicę , więc schował się w krzakach przy przejściu.Celnicy jednak go zauważyli , podeszli do niego i zapytali:
-Po co Baca tu przyszedł?
A on im odpowiada:
-Teraz to już po gówno
Policjant do bacy:
-Proszę podać nazwisko!
-Baca.
-Proszę o imię.
-Baca.
-Baco, a jakiś adres to wy macie?
-Jasne - mówi Baca - www.baca.pl!
Poszedł baca do stodoły, powiesił konie i krzyknął:
Wiśta!

(: poprzednia | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | ... | 14 | następna :)