Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi: - Twój nie ma skórki na końcu! - Byłem obrzezany. - Co to znaczy? - To znaczy, że obcięli mi skórkę na jego końcu. - Ile miałeś lat, jak to zrobili? - Moja mama mówi, że miałem dwa dni. - Bolało? - Czy bolało?! Nie mogłem chodzić przez rok!
Pije osiołek wodę w jeziorze. Mówi do siebie: - Jaki ja jestem mądry, wszystko umiem, a jaki silny, tygrysa, lwa to raz dwa pokonam. Nagle lew stuka go łapą od tyłu "Kolego, Coś mówiłeś?" "A nic, tak mi się od rana coś pier... w głowie.