Mąż do żony:
-Kochanie powiedz mi coś takiego co mnie jednocześnie podbuduje i wkurwi.
Żona: - masz większego fiuta niż twój brat.
Idzie para turystów przez las. Patrzą, a tam baca kuca pod drzewem.
- Baco, co wy robicie?!
- A no sram.
- A gacie?!
- Ło kurwa!
 
Jaka jest różnica między dwuletnim chłopcem a dorosłym mężczyzną?
Dwulatka można spokojnie zostawić z nianią samego.
Schodzi dziadek do piwnicy i zaczyna sprzatac. Przeklada jakies szpargaly i dostrzega butelke cala zakurzona. Przeciera ja i widzi KONJAK, wypija caly. Po chwili czuje ogromne sztywnienie w spodniach i leci do babci, bierze ja raz, drugi, trzeci.
Babcia zdziwiona: Stary co se z Toba dzieje, nigdy nie mogles 2 razy u tu juz bylo 3 a Ty dalej mozesz.
Dziadek na to: Wypilem koniak, ktory znalazlem w piwnicy.
B: Pokaz co to za koniak.
Schodza do piwnicy, dziadek pokazuje butelke, babcia patrzy, przeciera cala, a na etykiecie:
KON JAK NIE MOZE 4 KROPLE NA WIADRO WODY
Polak, Niemiec i Rusek wylądowali na bezludnej wyspie. Nie mieli nic do jedzenia, więc umówili się że na każdy dzień każdy da coś od siebie. W pierwszy dzień Niemiec odciął sobie nogę. W drugie dzień Rusek odciął sobie rękę. W trzeci dziś Polak ściąga gacie. Rusek i Niemiec mówią:
- O... polska kiełbaska.
Na to Polak:
- Jaka kiełbaska?! Po jogurcie i do spania.
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!.
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość.
Ale są i złe: żona,niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ
nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje.
Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu
urazami, plus ta rehabilitacja cały czas.
NFZ nie refunduje...Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ
nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie,
a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się
może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!
O czwartej nad ranem u Profesora dzwoni telefon. Profesor zaspany odbiera telefon i słyszy:
-Śpisz?
-Śpię - odpowiada zaspany.
-A my się kurwa jeszcze uczymy!!!
Do autobusu weszła stara babcia i stanęła obok siedzącego chłopca stukając laską.
Chłopiec widząc to mówi:
- Babciu, nie stukaj tą laseczką, bo to denerwuje. Albo załóż sobie na koniec gumę.
- Synku, jak by twój tata założył sobie gumę, to ja bym miała gdzie teraz usiąść!

(: poprzednia | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | ... | 986 | następna :)