Czasami wychodzi lepiej niż planujesz - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę.
 
- Chciałbym jeszcze raz pojechać do Paryża.
- A co, już raz byłeś?
- Nie, już raz chciałem.
Byłem na wycieczce w zakładach mięsnych. Zobaczyłem w jakich warunkach robi się wędliny - zostałem wegetarianinem.
Bylem na wycieczce w mleczarni. Zobaczyłem w jakich wrunkach robi się mleko, ser, twaróg - przerzuciłem się na produkty z soi.
Choćby skały srały - nie pójdę na wycieczkę do Polmosu...
Przychodzi Jasiu do domu i mówi: - ej, tata. Słyszałem, że twój tata to był głupek. A ojciec na to: - ja, ja, chyba twój.
Bill Gates i Steve Jobs rozmawiaja
-wiesz co Steve przeznaczylem 1% podatku na biedaka
-Teraz posiada firme ,,Apple"
Przychodzi Jasiu do szkoły spóźniony, nauczyciel mówi:
- Jasiu dlaczego się spóźniłeś?
- Bo myłem ręce i buzię ale obiecuję proszę pana, że to się więcej nie powtórzy.
Lecą Rusek,Chińczyk,Niemiec,Polak i tak sobie rozmawiają:
-Chińczyk: My mamy tyle ryżu ,że moglibyśmy zasypać cały świat
-Rusek: My mamy tyle domków ,że moglibyśmy zamurować cały świat
-Niemiec: My mamy taką flage ,że mogłaby zakryć cały świat

A na to Polak: My mamy takiego orła ,że zjadłby ten ryż ,nasrał na te domki i podtarł sobie dupe tą flagą

(: poprzednia | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | ... | 986 | następna :)