Murzyn pracował na budowie.
 Podczas pracy odcięło mu dwa palce- wskazujący i środkowy.
 Murzyn postanowił pojechać do szpitala aby przyszyli mu palce:
 - Niech pan przyszyje mi 2 czarne palce - mówi murzyn lekarzowi
 - A skąd ja panu wezmę 2 czarne palce?
 - Niech pan przyszyje mi palce!
 - Ale nie mamy czarnych palców są tylko białe
 - Dobra niech będą te białe
 Wracając autobusem ze szpitala z przyszytymi palcami do murzyna podchodzi starszy pan i mówi:
 - Pan kominiarz to chyba od dziewczyny wraca