Żona opowiada mężowi historyjkę. Mąż zainteresował się:
 - Czy ty czasem nie zmyślasz, kochanie?
 Żona:
 - Ja zmyślam? To znaczy, chcesz powiedzieć, że mówię nieprawdę? Mówię nieprawdę - znaczy łżę. Jest takie powiedzenie - "łżesz jak pies". Draniu! Nazwałeś mnie suką?!