Jest sobie rudy taki jak każdy inny (bez kolegów i kochającej rodziny) , miał urodziny więc stwierdził że zagada do dziewczyny która podoba mu się od paru miesięcy.Wierzył że to jego szczęśliwy dzień.
A więc o to nasz (R)udy zagaduje (D)ziewczynę
R - Cześć
D - Cześć
R - Na początek powiem Ci że odważyłem się podejść ze względu na to że mam urodziny , ale proszę , nie traktuj mnie jakoś nadzwyczajnie , ulgowo , ok?
D- Ok , sp***alaj.