Informatyk rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu: 
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę. 
- Och Ty szczęściarzu. 
- Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać... 
- I co? I co? 
- No a ona mówi: Rozbierz mnie. 
- Nie może być! 
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok laptopa... 
- Nie pie***l! Kupiłeś laptopa? A procesor jaki?