Baca miał problem z usypianiem swojego dziecka więc zgłosił się z tym do lekarza.
B- Co ja mom zrobić doktorze, ja mu śpiwom kołysonki a on nic. płace i płace całą noc.
D- A jakie kołysanki mu baco śpiewasz
B- No jok każde, dla maluśkich.
D- Prosze zanuć mi baco jedną
B - ....Śpij maluśki śpij.... na podusi słodko śpij.. HEJ !