Mama wysłała Jasia do baru, gdzie ojciec pił, żeby go przyprowadził.
Jasiu poszedł do ojca i mówi mu:
- Tato, mama kazała cię przyprowadzić, żebyś kiedyś zrezygnował z przyjemności.
Wtedy ojciec kazał barmanowi nalać setkę i powiedział do Jasia:
- Masz, pij
- Tato, ale ja nie chcę
- Pij!
Jasiu wziął kieliszek i wypił do dna.
- I co dobre?
- Nie
- To co wy kur** myślicie, że ja tu miód piję.