Stolik 4 os. - sami faceci - średnia wieku lat 35, krawaciarze i w ogóle "fura,skóra i komóra".
Kelnerka do nich po skończonym obiedzie - życzą sobie panowie coś na deser?
jeden z nich - o tak, wie pani mielibyśmy chyba ochotę na lody (tu śmiech)
kelnerka (z uśmiechem i błyskiem w oku) - ależ oczywiście, nie ma problemu
on - na prawdę? (i dalej głupkowato się uśmiecha)
kelnerka - jasne, szef kuchni zrobi z rozkoszÄ…