Matka wybiera kandydata dla córki, musi spełnić kilka warunków: bogaty, głupi i prawiczek. Po ślubie pyta córkę przez telefon?
- Kochanie i naprawdÄ™ ma tyle kasy?
- Pewnie, jest bogaty i ciÄ…gle kupuje mi prezenty...
- No ale głupi?
- I to jak, poduszkę to mi podkłada pod tyłek a nie pod głowę
- A na pewno był nieruszany?
- To na pewno, jeszcze folie miał na członku.