Przychodzi Jasiu do piekarni i pyta:
- Czy jest 2 metrowy chleb?
- Nie, nie ma.
Jasiowi zależało na tym chlebie i przychodził tak przez 2 miesiące.
Cały czas nie było chleba.
Następnego dnia przychodzi i pyta:
- Czy jest 2 metrowy chleb?
- Tak jest.
- To poproszę piętkę.