Idzie trzech kolesi... jeden jest spalony trawą... drugi naspeedowany... a trzeci po kwasie... idą tak drogą i idą aż napotykają na mur... ten naspeedowany mówi przeskoczmy go... ten po kwasie mówi przeniknijmy przez niego... a ten spalony ganja mówi: wiecie co chłopaki choćmy lepiej coś zjeść....