Do psychoterapeuty specjalizującego się w problemach małżeńskich przychodzi facet.
-Mam problem, moja żona jest strasznie upierdliwa, czepia się dosłownie o wszystko. Nie daje mi spokoju i cały czas coś ode mnie chce. Dłużej tego nie wytrzymam.
-Mógłby pan podać jakiś przykład?
-Proszę bardzo. Siedzimy sobie z kolegami przed domem, robimy grilla i pijemy piwko bo sierpień upalny, a ona ciągle: wyrzuć choinkę i wyrzuć choinkę!