- A wiesz? Wczoraj, jak wracałem z pracy, zobaczyłem, że trzech gości bije jednego. Oczywiście od razu rzuciłem się na pomoc...
- Ty zawsze taki odważny jesteś. I jak, pomogłeś?
- Oczywiście! Żebyś widziała, jaki my we czwórkę mu wpie**ol spuściliśmy!