Idzie Jasio pustym korytarzem w szkole i mówi pod nosem: "Gdzie sens? Gdzie logika?"
Zatrzymuje go dyrektor i pyta:
- Jasiu czemu wciąż powtarzasz "Gdzie sens? Gdzie logika?"
- No bo puściłem bąka w klasie a pani kazała mi wyjść i oni tam teraz siedzą w tym smrodzie...