Córka uprosiła rodziców żeby puścili ją na pierwszą dyskotekę w życiu. Po długich namowach rodzice się zgozili. Postawili jednak warunek,że córka o 21 musi wrócić do domu. Minęła 21. Potem kolejna godzina i następna. Wreszcie grubo po północy córka chwiejnym krokiem wchodzi do pokoju. - Piłaś? - pytają rodzice. - Piłam - odpowiada. - Paliłaś? - Paliłam. - A co jeszcze robiłaś? - Hmmm... Dokładnie to nie wiem, jak to się nazywa, ale od dziś to będzie moje hobby.