Z pamiętnika tresera: Dzień pierwszy. Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno. Dzień drugi. Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno. Dzień trzeci. Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno. Dzień czwarty. Pies nasikał na dywan, wsadził pysk w kałużę i wyskoczył przez okno.