Na pewnej stacji benzynowej kierownik mówi do sprzedawcy :
- Wychodzę, dobrze by było gdybyś sprzedał jakieś towary a nie odstraszał tylko klientów.
- Dobrze..
Pare minut później wchodzi do sklepu Murzynka i pyta się:
- Za ile jest ten biały wibrator??
- 50 zł.
- Biore - powiedziała po krótkim zastanowieniu.
Po paru normalnych klientach wchodzi brunetka i pyta się:
- Za ile jest ten czarny wibrator??
- 60 zł. Po krótszym zastanowieniu powiedziała:
- Biore trzy.
Zaraz po niej wchodzi blondynka i pyta:
- Za ile ten czarno-biały wibrator??
- 80 zł.
- Biore - nie zastanawiając się odpowiedziała blondynka.
4 godziny później wraca kierownik i pyta się:
- Jak poszło??
Pracownik na to:
- Dobrze, dużo osób tankowało i używali myjni no i sprzedałem pare rzeczy...
- Jakich?? - pyta kierownik.
- Jeden biały wibrator za 50zł, trzy czarne za 60 zł i pana czarno-biały termos za 80 zł.