Polak i Rusek uciekaja przed niemcami. Wszędzie puste pola i tylko stodoła stoi.
Postanowili się tam ukryć. Nie wiedzą gdzie sie schowac ale widza skóre krowy wiszącą na scianie
Polak - dawaj schowamy sie w niej na pewno nas nie zobaczą
Rusek - dobra ja do przodu ty do tyłu
Wchodzą niemcy do stodoły i jedyne co widzą to krowa...
Dowódca - przyniescie siana sprawdzimy czy prawdziwa
Położyli siano na ziemi i czekaja.
Polak - rusek jedz bo nas zastrzela
Rusek wpieprzył wszystko wiec niemcy zostawili stodołę w spokoju
Rusek- polak zamiana bo nie wytrzymam lec do przodu
Zamienili sie i w pewnej chwili polak zaczyna się smiac
Rusek- z czego sie tak smiejesz
Polak- bo byka prowadzą