Przychodzi zółw do sklepu i mówi: 
 − poprosze wiadro wody 
 Sprzedawca podaje mu wiadro 
 zółw: − ile place? 
 − nic, wez sobie 
 Nastepnego dnia znów przychodzi po wiadro wody, trzeciego dnia sprzedawca nie 
 wytrzymał i sie pyta: 
 − dlaczego codziennie przychodzisz zółwiu po wiadro wody? 
 zółw na to: 
 − my tu gadu, gadu a mi sie chałupa pali....