Chłopczyk na działce zrobił sobie łuk i zaczął z niego strzelać, ojciec widząc jak syn "kaleczy" mówi: 
 -Daj pokażę ci jak się strzela. 
 Naciągnął łuk z całej siły i strzelił, niestety nie wcelował w tarczę i strzała przeleciała do sąsiada. Mówi do syna: 
 -Idź i zobacz czy nic się nie stało. 
 Synek wraca i mówi: 
 -Są dwie wiadomości obydwie złe. 
 -Dawaj pierwszą - mówi ociec 
 -Sąsiad ma przestrzelonego siusiaka 
 -To nie jest tak źle i tak go nie lubiłem- mówi ojciec, a ta druga wiadomość? 
 -Mama ma przestrzelone policzki........