Stary Żyd leży na łożu śmierci , zebrała się cała rodzina.
Nagle stary Żyd się pyta :
- Joahim ?
- Jestem...
Ponownie się pyta:
- Mojżesz?
- Jestem...
Jeszcze raz się pyta:
- Abraham?
- Jestem...
- To kto k***a sklepu pilnuje!?