Idze koleś koło śmietnika, patrzy a tam baba leży w kontenerze. Podchodzi bliżej i mówi:
- Kobieto, możesz ruszyć nogą? - i baba ruszyła.
- Kobieto, możesz ruszyć ręką? - i baba ruszyła.
- A możesz ruszyć głową? - i ona poruszała.
- Kurde, ktoś dobrą babę na śmieci wyrzucił - pomyślał.