Pewnego razu czołgiści zakladali nowe gasienice na czolg. Caly dzien
 pracowali w pocie czola. Nagle nie wiadomo skad przyleciala wrozka i
 zapytala:
 - Co robicie, chlopcy?
 - A, pierd**imy sie z tym!
 - A chcecie tak naprawde sie popierd**ic?
 - No jasne!
 Wrozka machnela rozdzka i od czolgu odpadla wiezyczka...