Posłali faceta do czubków. Siedzi biedak i nudzi się. W końcu postanowił
popatrzeć przez okno. Tam ogrodnik grzebie grządki. Psychol woła:
- A co pan robi?
- Nawożę truskawki.
- Co?
- Nawożę truskawki, mówię!
- Co pan robisz?!?
- Kurwa, truskawki posypuję gównem!!!
- O, a ja cukrem, ale jestem, pie*******ty!