Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząćborowanie,gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie: - Czy mi się totylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach? Pacjent spokojnymgłosem: - To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to,żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze?