Do jednego z oddziałów firmy przyjeżdża prezes i rozmawia z pracownikami.
 Najpierw z dyrektorem.
 - Co pan kupił za ostatnią pensję?
 - Panie prezesie, kupiłem nowego Volkswagena.
 - A reszta?
 - Pojechałem na wakacje z rodziną.
 Potem z kierownikiem.
 - Co pan kupił za ostatnią pensję?
 - Panie prezesie, kupiłem nowego fiata.
 - A reszta?
 - Spłaciłem pożyczkę.
 Na końcu spotyka zwykłego pracownika.
 - Co pan kupił za ostatnią pensję?
 - Panie prezesie, kupiłem sobie kapcie.
 - A reszta?
 - A resztę babcia dołożyła.