Żona do Męża:
- Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzatasz, zajmujesz sie dzieckiem -
koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmow w TV, spotkan z
kolegami, bilarda i tym podobnych blazenskich rozrywek... Przerywa
spogladajac zdziwiona na Malzonka, ktory zaczal zakladac buty i
kierowac sie w kierunku wyjscia:
- ... a TY dokad? Jeszcze nie skonczylam...
- Ide do apteki
- Po co?
- Po Stoperan, bo chyba Cię posrało...