Wujek Staszek Mistrz Cietej Riposty jedzie pociagiem z jakims kolesiem.
Koles, dla rozlunienia atmosfery proponuje ze sie sobie przedstawia.
- Nazywam sie Jan Buła, a pan?
- Staszek "Mistrz Cietej Riposty" Nowak.
I tak jada jada dalej i nagle Buła sie zaczyna smiac pod nosem.
Wujek Staszek pyta:
- Co pana tak smieszy?
- A bo wymyslilem sobie taki wierszyk o panu. Moge powiedziec?
"Staszek Nowak - smieszny robak"
Jada jada dalej, za jakis czas Wujek Staszek Mistrz Cietej Riposty usmiecha sie pod nosem
- Z czego pan sie smieje? - pyta Buła
- A tez wymyslilem o panu wierszyk
- Prosze powiedziec!
- Buła, Buła ty ch***u !!!