Wnuczek pyta sie dziadka gdzie najlepiej pojechać na wczasy.
-Do Rosji.
-Dlaczego tam.
-Jak ja tam byłem ostatnio to weszłem do sklepu wziołem towar i nie zapłaciłem i nic mi nie zrobili,
potem na ulicy spotkałem jakiegoś gościa i tak z nudów mu przywaliłem i zadna kara mnie nie spotkała na koniec zachciało mi sie kobiety to wypatrzyłem jedna taka krasawice i w parku ja złapałem i zrobiłem co chciałem.
- Dobrze zrobie tak jak mówisz.
Po pewnym czasie wraca wnuczek z wycieczki cały poobijany i z wyrzutem mówi do dziadka.
-Dziadek ale mnie wpusciłes w maliny gdy zrobiłem tak jak mówiłeś to w sklepie złapali mnie ochroniarze i pół dnia spędziłem w komisariacie mowie sobie musze to jakoś sobie zrewanżować i napadłem na gościa ale on okazał sie silniejszy i mi dokopał na koniec myśle sobie że moze chociaż mi sie uda z dziewczyną, poszłem do parku wypatrzyłem urocza dziewczyne i gdy ją złapałem i zaczołem ciagnąć w krzaki ta narobiła strasznego krzyku i pzechodnie mi strasznie wtłókli, dzieki dziadek za takie rady.
-A z kim byłes
-Z Orbisem
-To źle wybrałeś ja byłem z Wermahtem