Pani zaleciła dziecom na lekcji języka polskiego aby napisały zdanie w którym będzie nazwa ptaka. Kazdy siedzi i myśłi tylko Jasiu już skończył i czyta:
"Tata przyszedł nawalony do domu jak szpak."
Pani w szoku i mówi że jak napisze z dwoma nazwami to dostanie 3. Jasiu z godnością przyjął wyzwanie i czyta:
"Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i puścił pawia."
Pani w szoku i mówi, że jak będą trzy nazwy ptaka to dostanie 4, a Jasiu czyta:
"Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, puścił pawia aż mu dwa gile wyszły z nosa."
Pani w szoku i mówi, że jak będą cztery nazwy ptaka to dostanie 6, a Jasiu czyta:
"Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, puścił pawia aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł dalej pić na sępa".