Wraca Bolek nawiany z imprezki i spotyka pana Kazia - listonosza. - Witam Panie Kaziu. - Witam, widzę że była ciężka nocka. - A no była Panie Kaziu. Mieliśmy małą imprezę z sąsiadami. Graliśmy w taką grę "Kto ja jestem". - A na czym ona polega? - Facet ubiera się w wielkie prześcieradło z dziurką, przez którą wystawia małego, a kobiety po dotyku muszą odgadnąć kto jest pod prześcieradłem. - To szkoda, że i mnie tam nie było. - No, nie wiem, panie Kaziu... Parę razy padło Pana imię...