Mąż i żona wieczorem w łóżku. Żona przymila się, tuli:
 - Krzysztof, powiedz mi, ale tak szczerze, tak z głębi serca, kochasz
mnie jeszcze?
 Mąż bez chwili wahania pyta:
 - Ile?
 - Trzy tysiące dolarów, kochany. Ale ta torebka naprawdę ci się spodoba!
Jest z prawdziwej skóry krokodyla!
 - No, dobra...
 Mija kilka minut, mąż zaczyna przymilać się do żony:
 - Kochanie! Tak dawno ci nie mówiłem, jak bardzo cię kocham, jaka jesteś
piękna i niepowtarzalna...
 Tym razem żona bez chwili zwłoki:
 - Ile?
 - Dwa dni, kochanie. Rybki połowię i wrócę...