Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieść mocz
do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlal mocz zony corki swoj i dodal
jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwóch dniach przyszedł po
diagnozę. A oto diagnoza lekarza:
- Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się
tylko do wymiany a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie
pana bolał łokieć.